W ostatnich dniach Stowarzyszenie Serce na Banacha otrzymało od firmy medica91 do testów urządzenie POCUS KOSMOS do przeprowadzania badań ultrasonograficznych praktycznie wszędzie.
W przeprowadzeniu testów pomogła Pani dr hab. n. med. Monika Budnik za co serdecznie dziękujemy !
Aparat ten jest w formie tabletu do którego podłącza się odpowiednie sondy USG. Wymiary urządzenia (mm) to 216 x 146 x 59, a waga to jedyne 652 gramy. Jak na urządzenie do badań USG to jest to waga na pewno piórkowa i z pewnością nie będzie ono zajmowało wiele miejsca np. w torbie lekarskiej czy też karetce pogotowia.
Samo urządzenie zasilane jest oczywiście akumulatorami, które wg zapewnień producenta mogą działać nawet do 90 minut ciągłego badania USG ! Ale, jeżeli zauważymy iż stan baterii jest słaby to bez problemu możemy podłączyć tablet do ładowania zwykłą ładowarką z gniazdem USB-C.
Wyświetlacz posiada rozdzielczość FullHD czyli 1920px x1080px oraz wielkość 8” oraz pamięć o pojemności 128Gb.
POCUS KOSMOS posiada zainstalowane fabryczne oprogramowanie w różnych językach (niestety brak języka polskiego) w którym możemy realizować badania, przeglądać dane, ustawiać szczegóły badania i samego urządzenia. Każde badanie przypisane jest do konkretnego pacjenta co wiąże się z koniecznością podania jego danych przed rozpoczęciem. Dodatkowo przed rozpoczęciem badania należy na ekranie „włączyć” sondę aby dokonał się jej test oraz kalibracja.
W oprogramowaniu zaszyte są cztery profile badania zależne od części ciała i są to:
– badanie serca czyli badanie echokardiograficzne (echo serca)
– badanie jamy brzusznej
– badanie płuc
– pomiar frakcji wyrzutowej (EF) lewej komory serca
W otrzymanym zestawie do testów dołączona była sonda umożliwiająca przeprowadzenie badania serca oraz pomiar EF.
Sam proces badania jest bardzo prosty, wiele czynności jest opisanych w menu lub przedstawione w formie ikon. Jedną z ciekawszych funkcji jakie zauważyliśmy to automatyczne podpisywanie przez oprogramowanie jam serca oraz zastawek. Jakość obrazu wyświetlanego na ekranie jest więcej niż zadowalająca. Można zobaczyć pracę serca (skurcz, zaburzenia kurczliwości, płyn w osierdziu) czy zastawek, oszacować skalę niedomykalności itd. W momencie pomiaru frakcji wyrzutowej EF istnieje możliwość włączenia dodatkowego asystenta, który poinstruuje gdzie i w jaki sposób przyłożyć sondę do ciała badanego. Jest to o tyle pomocne, ponieważ proces pomiaru EF niestety nie jest łatwo przeprowadzić na tym urządzeniu gdyż wymaga to dużej dokładności i staranności przez badającego. Pani Monika która posiada wieloletnie doświadczenie w badaniach typu echo serca sama miała trudności aby odpowiednio szybko dokonać pomiaru.
Dla kogo jest to urządzenie ?
Naszym zdaniem tego typu urządzenia ze względu na wielkość i mobilność są idealnym rozwiązaniem w miejscach gdzie trzeba dokonać szybkiej diagnostyki USG tj. karetki pogotowia, SOR, izby przyjęć czy też gabinety lekarskie lub małe ośrodki zdrowia. Za pomocą tego urządzenia można np. sprawdzić kurczliwość jam serca w epizodzie NZK czy też określić czy w osierdziu znajduje się płyn. Oczywiście to urządzenie nie zastąpi bardziej profesjonalnego sprzętu stacjonarnego, które posiada więcej możliwości ale również i kosztuje kilka lub kilkanaście nawet razy więcej.
Szacunkowy koszt zestawu, który otrzymaliśmy do testów to ok 35 tys. zł netto.
Podsumowanie.
Czy urządzenie można polecić ? Naszym zdaniem po przeprowadzeniu testów tak. Należy jednak pamiętać o fakcie, że to lekarz podejmuje ostateczną decyzję a nie urządzenia. Tego typu urządzenia nie mogą zastąpić wiedzy i doświadczenia lekarza a jedynie pomóc mu w działaniach.
Zalety:
– mobilność (wymiary i waga)
– wysoka jakość wyświetlanego obrazu
– duża szczegółowość badania
– szybkość możliwości wykonania badania
– intuicyjne oprogramowanie
– moduły sztucznej inteligencji (obliczanie EF)
– możliwość automatycznego podpisywania części ciała (w naszym wypadku serca)
– długi czas działania na bateriach
– ładowanie poprzez złącze USB-C
– stosunkowo niska cena w porównaniu do urządzeń stacjonarnych.
Wady:
– trudność z realizacją pomiaru EF
– brak języka polskiego (ale czy to na pewno jest wada?)
– eksport danych (badania, raporty) jedynie poprzez złącze USB-C na pendrive. Konieczność posiadania odpowiedniego adaptera. Szkoda, że nie można przesłać danych poprzez np. WiFi.
–
Producent zaprojektował Brak możliwości wysyłania badań poprzez WiFi intencjonalne. Postępuje zgodnie standardami dot. sieci wifi w medycynie. Głównie chodzi o bezpieczeństwo danych na USG aby fizycznie nie dało się tego przechwycić np. Przez hackera czy inne nie uprawnione osoby.
To jednak nie wyklucza zdalnego przesyłania obrazu jak i danych w zamkniętej bezpiecznej sieci- jest możliwość streamingu jak i wsparcie protokołu DiCOM standard międzynarodowy system do zapisu i odtwarzaniu danych z USG Które lekarze od lat wykorzystują do przetwarzania danych.